www.intermissionary.fora.pl

kazzmataz

Widzę, że jest to odpowiedni dział, żeby się przedstawić, więc mój pseudonim internetowy to Kazzmataz, a na imię Michał (i na ogół bardziej lubię jak tak się do mnie mówi). Moje zainteresowania to muzyka (gram na gitarze i kilku innych instrumentach, czasami też śpiewam), języki obce (oprócz polskiego posługuję się językiem angielskim, niemieckim i rosyjskim, uczyłem się też hiszpańskiego, ale nie wyszło :) ), kultura średniowiecza (zadziwia mnie już sam fakt, że ludzie bez rozwiniętej technologii, radzili sobie czasem nawet lepiej niż my), no i oczywiście religia (jestem praktykującym Katolikiem, jednak każda religia mnie interesuje i staram się badać wszystko od wierzeń pogańskich, aż po Islam czy Buddyzm). Dodam też, że wychowałem się w rodzinie katolickiej, jednak rodzina (szczególnie mówię tu o rodzicach) mnie nie wspierali w wierze, to było też przyczyną, że przez pewien okres czasu, żyłem bez Boga, a to było dla mnie bardzo ciężkie i dopiero po moim nawróceniu zobaczyłem, że to był najcięższy okres w moim życiu, zarówno mój dziadek, jak i mój ojciec są ewangelikami, ze względu na niemieckie pochodzenie, więc przez pewien okres czasu uczęszczałem na msze w Kościele ewangelickim i można też powiedzieć, że to właśnie idąc z moim dziadkiem i tatą na mszę w wielki tydzień dla towarzystwa tylko (wtedy tak myślałem), wstąpiła we mnie łaska, wsłuchując się w słowa pastora doznałem nawrócenia, po jakiś trzech miesiącach wróciłem do korzeni, czyli do Kościoła katolickiego, to było po prostu coś pięknego, przystąpiłem do sakramentu pokuty, więc jeszcze tego samego dnia po raz pierwszy od bardzo dawna przyjąłem do swojego serca pana Boga, gdy szedłem do tej komunii, śpiewając pieśń łzy mi leciały i miałem ciarki na całym ciele, czułem się wtedy jak by Bóg przede mną stał.. Zaraz po tym uporządkowałem swoje własne życie, wziąłem się za siebie i od tamtego momentu, każdy dzień kończę i zaczynam modlitwą i w kościele bywam zawsze gdy tylko mogę.

I to właśnie tyle o mnie i o mojej wierze, przepraszam, że aż tak długo, ale kiedy zacznę pisać nikt mnie nie może wówczas powstrzymać :)
Pozdrawiam serdecznie.

Trust_The_Truth

Wspaniałe słowa.
Witamy serdecznie

pollyanne

Twoja wypowiedź jest dłuższa niż pozostałych osób, ale to piękne, bardzo budujące świadectwo. Miło się to czyta. Chwała Panu! A co do Twoich zainteresowań, też lubię języki obce, choć na razie mówię tylko po angielsku i francusku, który to język bardzo polecam, bo jest wdzięczny i np. ja nie miałam żadnego problemu z nauką.