www.intermissionary.fora.pl

Tiger007pl

Dlaczego, jeśli Bóg jest tki wszechmogący nie zniszczy szatana jednym ruchem. Ja mam pewną teorię, ale chcę znać wasze zdania.

pollyanne · Wysłany: Pon 18:42, 19 Mar 2012 Temat postu:

Chyba nikt nie wie, ale tak sobie myślę, że skoro go stworzył, musiał zrobić to z miłości. Nie sądzę, żeby ta miłość ustała. Wprawdzie szatan nie ma już szansy, bo powiedział na zawsze Non serviam, ale Bóg nie chce go zniszczyć jednym ruchem? Poza tym, aniołom, tak jak nam, dano wolną wolę, a Lucyfer aniołem przecież był. Dopiero na sądzie ostatecznym zostanie definitywnie pokonany. Tak mi się wydaje. A może podzielisz się swoją teorią? ;]

Tiger007pl · Wysłany: Wto 15:58, 20 Mar 2012 Temat postu: Moja teoria.

Według mnie szatana nie da się zniszczyć jednym ruchem.
Uważam, że jeśli by Bóg zniszczył szatana, to on i tak by się odrodził.
Ponieważ żeby go zniszczyć trzeba zniszczyć całe to zło.
Ale czy Pan Bóg miałby zabić tylu ludzi skazując ich na wieczną śmierć?
Przecież Pan Bóg jest miłosierny i daje nam znaki, żeby się nawrócić.
Chce żeby człowiek swoim życiem dał przykład, a nie popaść w grzechu.

pollyanne · Wysłany: Wto 18:50, 20 Mar 2012 Temat postu:

Ale przecież to zaprzeczałoby Wszechmocy Boga - On nie mógłby definitywnie zniszczyć szatana? Oczywiście, przymiot ten jest nieco ograniczany przez Jego miłosierdzie... Tak myślę, że człowiek jest z natury dobry, więc gdyby nie było szatana, nie byłoby też złych ludzi, o ile w ogóle możemy mówić o takich. Ale to w jakiś sposób ograniczałoby naszą wolną wolę, nie?