www.intermissionary.fora.pl

'Adonai'

Kilka dni temu przyśniła mi się Maryja.
Moja babcia ma figurkę Maryi, właśnie ta figurka mi się przyśniła. Stała na środku mojego podwórka, ja gdzieś wchodziłam i zobaczyłam Ją... Ona spojrzała na mnie i coś do mnie mówiła (nie pamiętam co, nawet wydaje mi się, że wcale jej nie słyszałam), obok chodził pies, uśmiechnęła się :). Pojawiła się moja ciocia: zapytała czy ktoś coś mówi, i poszła w kierunku drzwi, ja powiedziałam że to Maria, że to ona mówi, ale ona <ciotka> wszystkiemu zaprzeczyła.. sen skończył się na kłótni z ciotką.
I obudziłam się.
Kiedyś kilka miesięcy temu przyśnił mi się.. ...Jezus
Był w cierniowej koronie, smutny, cierpiący, zły, cierpiący...
Pisałam o tym z siostrą zakonną ona opowiedziała mi o Św. S. Faustynie że jej ''też Jezus ukazał się cierpiący kiedy zwlekała z odpowiedzią na wezwanie Jezusa Pójdź za Mną...'' i powiedziała* (napisała) ''myślę że odpowiedź na to tylko Ty sama możesz odnaleźć''
A czy wam kiedyś przyśnił się Jezus lub Maryja albo jakiś święty..?

pollyanne

Mnie nigdy się nie śnił. Zgadzam się z tą siostrą, ale prawdę możesz odnaleźć tylko Ty sama. Jeśli te sny wywołały w Tobie jakieś myśli o zakonie - jedź na rekolekcje albo dni skupienia. Jest wiele zgromadzeń, bogate oferty takich pobytów. Myślę, że to może Ci pomóc w rozstrzygnięciu tej sprawy. Nie myśl jednak o snach jako o jakiejś wyroczni czy czymś. Oczywiście, Bóg może się nimi posługiwać, czego najlepszym przykładem jest św. Józef, ale to są też w dużej mierze wytwory naszej wyobraźni i to, co Ci się przyśniło, mogło wynikać właśnie np. z dużej ilości myśli na tematy związane z religią.

'Adonai'

Trust_The_Truth

Zgadzam się z pollyanne, dni skupienia byłyby dobre. Miałam raz taki sen, że podczas Mszy Wino naprawdę zamieniło się w Krew Chrystusa, ksiądz powiedział "Kochani, Pan jest teraz z nami." ... Bardzo prawdziwy (następnego dnia jak sobie go przypomniałam prawie się popłakałam, nie wiem czemu).

pollyanne

TTT - piękny sen! :3
A Adonai - tym bardziej polecam rekolekcje/ dni skupienia. Właśnie sama wróciłam z jednych, to daje niesamowity pokój w sercu.;)