 |
www.intermissionary.fora.pl Misje młodych w Internecie
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pollyanne
dobry duch

Dołączył: 29 Gru 2011
Posty: 243
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:59, 23 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Bo w sumie to jeszcze jest czas. ;) Ja sama już jestem przekonana, dlatego tak się rozpędziłam.
[EDIT] Zachęcam do obejrzenia tego filmiku:
http://www.youtube.com/watch?v=23WNK2ynFpQ
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez pollyanne dnia Pią 20:57, 27 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
'Adonai'
pierwsze kroki

Dołączył: 09 Sty 2012
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: woj.podkarpackie
|
Wysłany: Czw 19:42, 09 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
polly..
Ciekawy filmik, dziękuję
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
pollyanne
dobry duch

Dołączył: 29 Gru 2011
Posty: 243
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:15, 10 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Mi też się podoba.;)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kółko.
nowy

Dołączył: 18 Mar 2012
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rodem z nieba, przejściowo Polska.
|
Wysłany: Nie 13:15, 18 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Cześć
widzę, że i tutaj są ludzie z powołaniem, i chciałam was zapytać, jak to do was trafiło?
Od pewnego czasu siedzi to we mnie. Dość długo.. miałam takie coś przez ponad 2 lata, później chwilowa przerwa związana ze zmianą szkoły i otoczenia, a teraz wróciło znowu ze zdwojoną siłą. Moja dusza niesamowicie ciągnie do Pana i nie chcę się opierać, ale nie wiem, czy na pewno taka moja droga.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
'Adonai'
pierwsze kroki

Dołączył: 09 Sty 2012
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: woj.podkarpackie
|
Wysłany: Nie 14:36, 18 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
kółko. napisał: | Cześć
widzę, że i tutaj są ludzie z powołaniem, i chciałam was zapytać, jak to do was trafiło?
Od pewnego czasu siedzi to we mnie. Dość długo.. miałam takie coś przez ponad 2 lata, później chwilowa przerwa związana ze zmianą szkoły i otoczenia, a teraz wróciło znowu ze zdwojoną siłą. Moja dusza niesamowicie ciągnie do Pana i nie chcę się opierać, ale nie wiem, czy na pewno taka moja droga. |
Wiesz jak trafiło do mnie to nie pamiętam, nie pamiętam nawet kiedy pierwszy raz pomyślałam o zakonie. Ale z czasem chciałam tego bardziej i bardziej. Czasami to pragnienie stawało się nie do wytrzymania, doprowadzało mnie do płaczu, a czasami coś je zagłuszało. (Tak jak teraz)
Postanowiłam szukać pomocy (a że nie miałam odwagi pójść i osobiście porozmawiać więc szukałam jej w internecie) i znalazłam na stronie dar.religia.net napisałam na tamtejszym forum i odpisała mi s. Weronika zaprosiła mnie do popisania na GG :p Napisałam. Pisałyśmy ze sobą jakiś czas, ale s. Weronika już niestety przestała korzystać z internetu :'-( Była dla mnie jak PRAWDZIWA przyjaciółka, mogłam jej napisać wszystko, niekiedy aż mi było głupio obarczać ją swoimi problemami. Bardzo mi Jej brakuje, teraz... (Może napiszę list;)
Nie dawno miałam taką sytuację byłam na zakupach, chciałam kupić sobie sweter. Była taka fajna pani, przymierzyłam u niej sweterek coś tam jej powiedziałam że jadę na rekolekcje i ona powiedziała mi że: ''Idziesz dobrą drogą :)'' Zdziwiłam się bardzo, powiedziała jeszcze że ma syna Pawła że będzie miał prymicje i że to ważny czas, i żebym pomyślała o nim... ..jak bede ubierać sweter- dodała po chwili. Do dziś się zastanawiam czy to przypadek..?.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kółko.
nowy

Dołączył: 18 Mar 2012
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rodem z nieba, przejściowo Polska.
|
Wysłany: Nie 14:54, 18 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Dziękuję za odpowiedź
powiem Ci szczerze, że mi też głupio iść porozmawiać z siostrą zakonną uczącą w mojej szkole. Ja nie wiem... boję się, że to powołanie to mój pomysł, a to przecież powinno wyjść od Niego. To On powinien mnie wezwać. I chciałabym. Chciałabym, żeby to była moja droga.
Niby mam jeszcze troszkę czasu, tzn. teoretyczne już mogłabym udać się na postulat, ale muszę mieć zgodę rodziców, a im to za bardzo się nie podoba. I mnie też się wydaje, że lepiej zdecydować się po maturze.
Ile masz lat?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
'Adonai'
pierwsze kroki

Dołączył: 09 Sty 2012
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: woj.podkarpackie
|
Wysłany: Nie 15:04, 18 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
15.. miałam urodziny 4 dni temu
Wczoraj, oglądałam z rodzicami ''Pamiętniki z wakacji'' <haha> I tam było coś takiego że dziewczyna chciała iść na dyskotekę ale mama jej nie chciała pozwolić, a moj tata wtedy coś zaczął mówić żebym ja poszła że on mi karze
-Ale ja nie chcę-powiedziałam
-To co zakonnicą będziesz-tata
-No-powiedziałam tak na ''odczep się''
-Ale ja nie chcę.. odpowiedział
I zakończyliśmy dyskusję.. Dodam że jestem jedynaczką
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kółko.
nowy

Dołączył: 18 Mar 2012
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rodem z nieba, przejściowo Polska.
|
Wysłany: Nie 15:17, 18 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Mam podobnie. Tzn. mam młodszego brata, ale jestem jedyną dziewczyną w rodzinie ze strony taty. Jego siostry też nie mają dzieci i wszystkie swoje nadzieje, ambicje, czy nawet pieniądze wkładają we mnie, nie pytając mnie o zdanie. Od kiedy nauczyłam się pisać wysyłają mnie na przeróżne lekcje itd. całą przyszłość mi już zaplanowali. Nie podoba mi się to. Bo tylko Bóg ma takie prawo i moje życie tak naprawdę już nie jest moje. Oddałam Mu je.
A nad jakim zakonem myślałaś?
Ja bardzo chciałabym coś z ludźmi.. z młodzieżą. W niesamowity sposób doświadczam miłości Boga przez wspólnotę.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kółko. dnia Nie 17:02, 18 Mar 2012, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
'Adonai'
pierwsze kroki

Dołączył: 09 Sty 2012
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: woj.podkarpackie
|
Wysłany: Nie 18:09, 18 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
kółko. napisał: |
A nad jakim zakonem myślałaś?
|
Myślałam nad zgromadzeniem Sióstr Serafitek lub zakonem Karmelitańskim, ale myślałam też o zakonie bezhabitowym
Nie napisałam wcześniej bo poszłam do Kościoła
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez 'Adonai' dnia Nie 18:17, 18 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kółko.
nowy

Dołączył: 18 Mar 2012
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rodem z nieba, przejściowo Polska.
|
Wysłany: Nie 21:52, 18 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Fajnie, że nie jestem sama: )
Ja dziwnie bym się się czuła w klauzurowym... zwłaszcza, że mam 2 lewe ręce jeśli chodzi np. o gotowanie, czy szycie.
Kiedyś też zastanawiałam się nad serafitkami, ale stwierdziłam, że jednak lepszy będzie dla mnie jakiś zakon bardziej nastawiony na młodych i misje (do których mnie okropnie ciągnie) np. Benedyktynki misjonarki, czy Apostolinki, albo Franciszkanki Przemienienia Pańskiego - ich charyzmat też do mnie przemawia.
Znasz może więcej takich? Chciałabym dobrze wybrać.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kółko. dnia Nie 21:54, 18 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
pollyanne
dobry duch

Dołączył: 29 Gru 2011
Posty: 243
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 23:15, 18 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Ooo, a ja myślałam, że forum zupełnie umarło i przestałam wchodzić. Cóż, zła adminka ze mnie. W każdym razie, jeśli chodzi o zakony misyjne, to Służebnice Ducha Świętego. ;) To jest zgromadzenie nastawione na działalność misyjną, ale siostry pracują też w Polsce, jedna z nich uczyła mnie nawet religii. Założył je św. Arnold Janssen, z którego inicjatywy powstały też dwa inne zgromadzenia - Zgromadzenie Słowa Bożego, czyli popularnie Werbiści i tzw. Misjonarki na kolanach - Służebnice Ducha Świętego od Wieczystej Adoracji. W razie potrzeby służę dodatkowymi informacjami.
A ja już w tym temacie pisałam o moim powołaniu i tym, jak rozpoczęłam rozeznawanie tego do zakonu. Teraz tylko wskażę na obrazek w moim podpisie. Franciszkanki Rodziny Maryi. ;3
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kółko.
nowy

Dołączył: 18 Mar 2012
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rodem z nieba, przejściowo Polska.
|
Wysłany: Pon 15:07, 19 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Dziękuję : )
a nie masz czasem obawy, że Ci przejdzie ? Ja się np. tego boję. Wiem, że to głupie, bo będzie co ma być, ale bardzo chciałabym zostać z Jezusem. Chciałabym mu kiedyś całkowicie oddać życie. Jemu i ludziom...
mam jeszcze powiedzmy te 2 lata do decyzji, ale słuchając świadectw sióstr powołanie przychodziło najczęściej kiedy były tuż tuż przed wyborem...
A u mnie narodziło się w gimnazjum i trwa do dziś z malutką przerwą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
pollyanne
dobry duch

Dołączył: 29 Gru 2011
Posty: 243
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 18:59, 19 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
U mnie też zaczęło się w gimnazjum, które w tym roku kończę. Oczywiście, że się boję, bo jak już myślę o konkretnym zgromadzeniu, to mimowolnie pojawiają się plany, wyobrażenia, nastawianie się na taką, a nie inną przyszłość, a gdyby to wszystko nagle przeszło, wiele rzeczy po prostu by się zawaliło. Staram się przewidywać możliwość, że moim powołaniem nie musi być zakon, a jeśli jest, to nie mam pewności, że właśnie to zgromadzenie. Ale tutaj wszystko opiera się na zaufaniu. Trzeba wielkiej miłości i właśnie zaufania do Jezusa, żeby pokonać te wszystkie lęki i cieszyć się gorącym pragnieniem służby. Trzeba wielkiego szaleństwa, żeby po prostu iść za tym głosem i nie bać się, że to wszystko nagle przejdzie. Cóż, jeżeli właśnie zakon jest dla nas najlepszą drogą, to na pewno nie przejdzie. Zresztą, wiele osób zaczęło myśleć o powołaniu na długo przed decyzją. ;] Dowód można znaleźć nawet [link widoczny dla zalogowanych].
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez pollyanne dnia Pon 19:00, 19 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
'Adonai'
pierwsze kroki

Dołączył: 09 Sty 2012
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: woj.podkarpackie
|
Wysłany: Pon 19:31, 19 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
kółko. napisał: | Dziękuję : )
a nie masz czasem obawy, że Ci przejdzie ? |
Mam..!. Boję się że jeśli to jednak nie moja droga. Co jakbym się pomyliła? co bym miała dalej robić?
Ale jak napisała pollyanne ''Nie bój się o tym myśleć, nie bój się nawet w przyszłości spróbować, bo nie każą Ci przecież od razu składać ślubów wieczystych. ;D''
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kółko.
nowy

Dołączył: 18 Mar 2012
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rodem z nieba, przejściowo Polska.
|
Wysłany: Pon 21:32, 19 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Dzięki wam wielkie :D Cudownie jest wiedzieć, że nie tylko mi tak 'odbija' szczególnie ostatnio kiedy jestem tak zakochana (po raz) kolejny w Jezusie, że chodzę po szkole i śpiewam :D haha, już mi się oberwało, bo często robię to wręcz nieświadomie i mimowolnie, np. dziś na fizyce. Czasem mam takie wzloty... Moja dusza potrafi sama śpiewać, czy mówić... zazwyczaj w myślach, ale czasem wychodzi na światło dzienne.
Rozmawiałyście o tym z księdzem czy kimś 'podobnym'?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|