Forum www.intermissionary.fora.pl Strona Główna www.intermissionary.fora.pl
Misje młodych w Internecie
 
 » FAQ   » Szukaj   » Użytkownicy   » Grupy  » Galerie   » Rejestracja 
 » Profil   » Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   » Zaloguj 

Zakochana w księdzu
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.intermissionary.fora.pl Strona Główna -> Emocje i uczucia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pollyanne
dobry duch
dobry duch



Dołączył: 29 Gru 2011
Posty: 243
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 22:31, 11 Sty 2012    Temat postu: Zakochana w księdzu

Stworzyłam ten temat, ponieważ, jak słusznie zauważył royal, powstał offtop w temacie powołań zakonnych i kapłańskich. Ponieważ jest kilka osób na forum, proszę, by nic tu nie pisały, póki nie przeniosę wszystkich postów.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
'Adonai'
pierwsze kroki
pierwsze kroki



Dołączył: 09 Sty 2012
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: woj.podkarpackie

PostWysłany: Pon 23:02, 09 Sty 2012
PRZENIESIONY
Śro 22:33, 11 Sty 2012    Temat postu:

Cześć, Witajcie :)
@pollyanne Twoja historia jest niesamowita, świetnie się czyta ten tekst

Ja myślę czasami że to jest moje miejsce że Bóg mnie zaprasza. Tylko jest jeden problem, że ja zakochałam się <głupio mi> w księdzu :( I jak teraz o tym myślę to wydaje mi się że to nie jest powołanie, ale tylko fascynacja nim. Głupio to wygląda wiem o tym. Z jednej strony nieszczęśliwie zakochana, a z drugiej pragnę być przy nim, trwać.
Raz mi się śnił Jezus :) Pewna siostra zakonna powiedziała mi że siostrze Faustynie też się śnił, kiedy nie chciała przyjąć Jego daru-powołania.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Trust_The_Truth
nowa znajomość
nowa znajomość



Dołączył: 04 Sty 2012
Posty: 150
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 8:25, 10 Sty 2012
PRZENIESIONY
Śro 22:34, 11 Sty 2012    Temat postu:

Adonai,
jakbym słyszała siebie... :) Też mam z tym problem, jeśli w ogóle można to nazwać problemem. To takie dziwne, że jest wokół tyle fajnych chłopaków a mnie fascynuje facet po trzydziestce xD Mam na jego punkcie delikatną obsesję, ale myślę, że sobie z tym poradzę. Ale tak jest, bo księża są z reguły bardzo mili i sympatyczni, dlatego szukamy u nich oparcia. Ja codziennie wchodzę na jego profil na facebooku! Rolling Eyes

Ale myślę, że taka znajomość może być dobra, zwłaszcza, jeśli czujesz powołanie. Możecie się przyjaźnić- to nieoceniony dar mieć przyjaciela księdza. Powinnaś się pomodlić o dobre rozeznanie powołania życiowego ;)


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Trust_The_Truth dnia Wto 8:25, 10 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pollyanne
dobry duch
dobry duch



Dołączył: 29 Gru 2011
Posty: 243
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:49, 10 Sty 2012
PRZENIESIONY
Śro 22:35, 11 Sty 2012    Temat postu:

Powiem Wam, że taka fascynacja jest w zupełności normalna, sama to przechodziłam. Najważniejsze jest, by nie pozwolić uczuciom zapanować nad sobą, a zamiast tego ograniczać je, bo w innym wypadku może się to skończyć niepotrzebnym cierpieniem nie tylko dla Was, ale też zainteresowanego księdza. To bardzo trudny czas i trudne uczucie, ale przyjdzie dzień, w którym wszystko przeminie. Nie wiem, czy dobrym pomysłem jest wchodzenie z takim księdzem w bliższe relacje typu przyjaźń, bo to jest trochę niebezpieczne i np. u mnie skończyło się tragicznie. Nie wiem, jak Wy, ale ja w obliczu takiego uczucia nie czułam się czysta i całkowicie należąca do Chrystusa (nie mówię tu tylko o powołaniu zakonnym). Miałam wrażenie, że to mnie jakoś odciąga od Niego i ogranicza mój rozwój.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Królik<3<3WR
nowa znajomość
nowa znajomość



Dołączył: 30 Gru 2011
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 22:28, 10 Sty 2012
PRZENIESIONY
Śro 22:35, 11 Sty 2012    Temat postu:

TTT 'Adonai'- witam w klubie :) no ja mam nadzieję że moja fascynacja już się skończyła na dobre bo się to zaczynało robić męczące dla mnie i mam nadzieję że zostanie tylko przeciętna znajomość :) :)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
royalist
nowa znajomość
nowa znajomość



Dołączył: 04 Sty 2012
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Racibórz

PostWysłany: Wto 22:47, 10 Sty 2012
PRZENIESIONY
Śro 22:35, 11 Sty 2012    Temat postu:

Wy byłyście wszystkie zakochane w księżach...?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Trust_The_Truth
nowa znajomość
nowa znajomość



Dołączył: 04 Sty 2012
Posty: 150
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 23:06, 10 Sty 2012
PRZENIESIONY
Śro 22:36, 11 Sty 2012    Temat postu:

royalist napisał:
Wy byłyście wszystkie zakochane w księżach...?


TAK! :P Tzn ja przynajmniej chyba wciaż jestem Rolling Eyes

Ale całkiem poważnie, to czuję to samo, co pollyanne, że to mnie trochę hamuje. Całymi dniami myślę zamiast o Jezusie, to o księdzu Piotrze (albo ks. Michale- na dodatek wzdycham do dwóch naraz, jestem dość skomplikowaną osobą xD)... Myślę, że to przejdzie.

pollyanne, dlaczego skończyło się tragicznie? Shocked


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Królik<3<3WR
nowa znajomość
nowa znajomość



Dołączył: 30 Gru 2011
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 23:08, 10 Sty 2012
PRZENIESIONY
Śro 22:37, 11 Sty 2012    Temat postu:

royalist
ksiądz to też facet do tego dojrzały, a najczęściej tacy faceci kręcą dziewczyny w naszym wielu hehehe, ale to nie w tym rzecz :D


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
royalist
nowa znajomość
nowa znajomość



Dołączył: 04 Sty 2012
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Racibórz

PostWysłany: Wto 23:11, 10 Sty 2012
PRZENIESIONY
Śro 22:37, 11 Sty 2012    Temat postu:

Cóż...ciężko mi to zrozumieć, ale...trzymam kciuki za dobre zakończenie ;)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Królik<3<3WR
nowa znajomość
nowa znajomość



Dołączył: 30 Gru 2011
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 23:13, 10 Sty 2012
PRZENIESIONY
Śro 22:37, 11 Sty 2012    Temat postu:

Oj czy to takie dobre to niewiem :) ja osobiście mam dosyć, a co gorsza ten ksiądz odchodzi w tym roku :/ z jednej strony może to i lepiej :)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Trust_The_Truth
nowa znajomość
nowa znajomość



Dołączył: 04 Sty 2012
Posty: 150
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 7:54, 11 Sty 2012
PRZENIESIONY
Śro 22:38, 11 Sty 2012    Temat postu:

Królik<3<3WR napisał:
a co gorsza ten ksiądz odchodzi w tym roku :/


Ooł, to straszne. Jakby nasz ksiądz odszedł (co jeszcze mu nie grozi, jest u nas dopiero 2 lata), to bym chyba ryczała tydzień Rolling Eyes Ale drugi odchodzi za 2 lata -.-


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Królik<3<3WR
nowa znajomość
nowa znajomość



Dołączył: 30 Gru 2011
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 12:30, 11 Sty 2012
PRZENIESIONY
Śro 22:38, 11 Sty 2012    Temat postu:

Jak się o tym dowiedziałam to się poryczałam jak idiotka :( wtedy to już zaczęłam liczyć ile jeszcze spowiedzi mi u niego zostało :( niektórzy marzą o wakacjach, a ja wiem że początkiem czerwca odejdzie i pierwszy raz w życiu chce aby te miesiące mijały jak najwolniej :( :(

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Trust_The_Truth
nowa znajomość
nowa znajomość



Dołączył: 04 Sty 2012
Posty: 150
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 16:12, 11 Sty 2012
PRZENIESIONY
Śro 22:39, 11 Sty 2012    Temat postu:

Królik<3<3WR napisał:
Jak się o tym dowiedziałam to się poryczałam jak idiotka :( wtedy to już zaczęłam liczyć ile jeszcze spowiedzi mi u niego zostało :( niektórzy marzą o wakacjach, a ja wiem że początkiem czerwca odejdzie i pierwszy raz w życiu chce aby te miesiące mijały jak najwolniej :( :(


Jeej... Crying or Very sad Ale może będziesz mogła do niego jeździć na Msze?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Królik<3<3WR
nowa znajomość
nowa znajomość



Dołączył: 30 Gru 2011
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 19:00, 11 Sty 2012
PRZENIESIONY
Śro 22:40, 11 Sty 2012    Temat postu:

Wątpię :( bo daleko go przenoszą :(
ale już powoli próbuje z tym wszystkim skończyć ;) nawet teraz próbuje być obrażona :) zobaczymy co będzie w niedzielę :)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pollyanne
dobry duch
dobry duch



Dołączył: 29 Gru 2011
Posty: 243
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 19:25, 11 Sty 2012
PRZENIESIONY
Śro 22:40, 11 Sty 2012    Temat postu:

Trust_The_Truth napisał:

pollyanne, dlaczego skończyło się tragicznie? Shocked


Głównie dlatego, że ostatecznie, w akcie desperacji, powiedziałam mu o tym. Tzn. nie prosto z mostu, że jestem zakochana (a właściwie zauroczona, bez przesady), ale że zaczęło mi bardzo zależeć na naszych kontaktach. Okazało się, że on to przypuszczał. I starał się mi powiedzieć delikatnie, że musimy ograniczyć kontakty, a ja zareagowałam wielkimi, niepohamowanymi wręcz emocjami, które były nieuniknione, a jednocześnie nie miały żadnej racji bytu. Zakończyło się kłótniami między nami (spotęgowanymi dodatkowo innymi rzeczami, ale o tym mówić już nie chcę). Pogodziliśmy się dopiero przed jego odejściem w zeszłym roku. Aha, i jeszcze jedno. Ktoś wspomniał tu o spowiedziach u takiego księdza - obiektu westchnień. To jest absolutnie niewskazane! Dlaczego? Bo spowiadając się u takiego księdza nie myślimy w ogóle o Jezusie, tylko o księdzu. Tak samo nie polecam przyjmowania Komunii z rąk tegoż kapłana (chodzi o to, że gdy jest możliwość, należy wybierać innych). Wiem, że serce chce inaczej, rwie się do niego, błaga o każdy moment spotkania, a gdy to jest niemożliwe, nasuwa różne wyobrażenia, ale tego wszystkiego należy się wystrzegać. Szczerze mówiąc (pisząc ) ograniczenie kontaktów z taką osobą jest najmniej bolesną formą pozbycia się tego nie prowadzącego donikąd uczucia. Nie chciałam od razu tak brutalnie, ale jak sama zabrałam się za wspomnienia, przypomniało mi się jak niszczycielskie są takie emocje.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.intermissionary.fora.pl Strona Główna -> Emocje i uczucia Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Strona 1 z 8

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
subMildev free theme by spleen & Programosy
Regulamin